Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
Ta tradycja jedzenia jednego posiłku dziennie, oczywiście, zrodziła się z mądrości i korzyści. Budda nazwał ją: „Drogą Środka” - nie za surowo, nie za pobłażliwie. […] Jeśli uczniowie lub wyznawcy musieli przychodzić dwa, trzy razy dziennie, aby przygotować dla nich posiłki, to kiedy mieliby czas na ciszę, odpoczynek i medytację, lub słuchanie nauk Buddy? W tamtych czasach nie mieliśmy żadnych dużych, jasnych świateł. Było słabo oświetlone. Lepiej więc było, gdy Budda nauczał w świetle dziennym. […] A potem w nocy mogli mieć czas na wspólną medytację. […]
Noc to czas negatywnej siły, która wędruje wszędzie i zakłóca wasz spokój, wysysa waszą energię, a nawet nakłania was do robienia źle, i tym tworzycie złą karmę sobie lub/i innym w konsekwencji! Czasami muszę pracować do późna w nocy. I bardzo mi siebie żal. Muszę przyznać, że nie jestem kamieniem. Nie jestem z żelaza. Współczuję sobie i niektórym ludziom mojego zespołu, którzy też muszą pracować nocą. Ale jeśli musimy to robić, to robimy.Jeśli ktokolwiek z was, ludzie Supreme Master TV, chce jeść raz dziennie, to możecie, jeśli chcecie, jeśli myślicie, że to wam pomaga. Musicie słuchać swojego ciała oraz obserwować swoją energię, aby zobaczyć czy to jest dobre. Jeśli czujecie jakiś problem, proszę, natychmiast przestańcie. Pieniędzy nam wystarcza. Zawsze mamy dla was wystarczająco jedzenia. Ja mam. Nie martwcie się o to.Macie wszystko, czego potrzebujecie, aby żyć wygodnie i zdrowo. Więc nie zmuszajcie siebie, próbując zaoszczędzić pieniądze czy coś w tym rodzaju. Nie, nie trzeba, nie trzeba. Ja nie jestem miliarderką, ale mój biznes ma wystarczające dochody. Nawet podczas pandemii, wciąż nam coś zostało. Pilnuję tego, abyśmy mogli kontynuować naszą pracę. Ale to jest też Łaska Boga. Jeśli pewnego dnia nie będziemy mieli, wtedy poinformuję was o tym. W tej chwili nadal jedzcie dobrze, śpijcie dobrze i róbcie co możecie dla świata poprzez Supreme Master Television. Ponieważ obecnie, to tylko poprzez tego rodzaju media możemy szerzyć Prawdę i wszelkie sprawozdania, prawdziwe sprawozdania, na cały świat. Kiedyś jeździłam po świecie, dając wykłady, ale efekty i rezultaty były niczym w porównaniu do mediów, takich jak telewizja czy Internet. To dlatego to robimy. Ale nie róbcie z siebie ofiary ascetyzmu.Każdy szlachetny cel, cokolwiek staracie się zminimalizować, aby uprościć wasz świat i zaoszczędzić zasoby planety, doceniam to bardzo. Bardzo to docenię. Ale nie wymuszajcie za mocno. Wasze ciało, wasze fizyczne życie jest bardzo ważne dla waszej duchowej praktyki. Łatwiej jest praktykować tutaj, niż w Niebie. W Niebie jest wolniej, ponieważ nic tam nie macie do roboty. Nie macie za wiele zasług i wyzwań, aby siebie szlifować. Więc cokolwiek zarobicie na tym świecie praktyką duchową, jest o wiele szybsze, bardziej cenne niż gdzieś indziej. Więc dbajcie o swoje ciała i róbcie dobro dla świata. Nie trzeba „zabijać” się dla niczego, nawet dla Supreme Master Television. Zrozumieliście?Jeśli chcecie spróbować jedzenia bez-bólu – też dobrze. Zobaczcie czy waszemu ciału pasuje. Ale nie wymuszajcie niczego. Po prostu wam mówię, że możecie na tym żyć, jeśli chcecie. Bo ja mogłam. Zrobiłam. Może być. Czy nawet tylko brązowy ryż, sezam i sól - też dobrze. A nawet jeść raz dziennie - dobrze. Ale to zależy jak dużo, musicie pracować oraz biegać tu i tam w waszej sytuacji.Nie pracujemy tak łatwo. Musimy pracować w napiętym czasie, a czasami podczas nocy, kiedy nawet nie możemy spać; musimy coś zrobić, kiedy nadchodzi pilna sytuacja. I ja doceniam to bardzo, że za każdym razem, gdy mamy FN (Wieści w Locie), pracujecie bardzo ciężko, sumiennie i szybko. Zawsze mnie zaskakujecie waszą skutecznością i tempem. Dziękuję wam bez końca. Niech Bóg was błogosławi tak bardzo. Dlatego wewnętrzny zespół Supreme Master TV musi medytować co najmniej trzy razy dziennie, a jeśli macie więcej czasu, oczywiście medytujcie więcej, i medytujcie także w nocy.Dlaczego Budda pozwolił mnichom pod Jego skrzydłami pić sok, chociaż mnisi trochę się wahali? Było tak dlatego, że przed tym dniem, Budda i mnisi nigdy nie pili, nigdy nie jedli niczego, co wyglądało jak jedzenie, lub z jedzenia. Po południu pili tylko wodę, a potem wieczorem nic. I rano wychodzili po jałmużnę, a potem wracali do domu, jedli obiad w południe. Nie miało znaczenia czy mnisi pili dodatkowy sok z warzyw czy owoców, gdyż mieli wystarczającą zasługę, aby go strawić i oddać zasługę zgodnie z sokiem, który wypili, nawet światu, ludziom, którzy im go dali, a nawet warzywom i drzewom owocowym, które spożyli.Ponieważ mnisi Buddy również mieli tę korzyść, że raz dziennie wychodzili po jałmużnę i wracali do domu do swojej chaty lub gdziekolwiek mieszkali i tylko mieli to do zjedzenia, a potem szli medytować lub słuchać kazań Buddy. Dużo więc medytowali i nawiązali dużo kontaktów z duchowymi Mistrzami, takimi jak Budda. Potem dużo medytowali, pomiędzy tym lub przed tym, a potem również odpoczywali w medytacyjnej mentalności. Więc nawet jeśli jedli jeden posiłek dziennie, to też jest w porządku, bo nie marnowali zbyt wiele energii na nic innego. A jeśli wypili dodatkowo trochę soku, który został zrobiony ze świeżych warzyw i/lub owoców, to też mogli go strawić. Ich zasługi były ogromne. To dlatego, kiedy ludzie modlili się do Buddy, modlili się do nich (mnichów), otrzymywali natychmiastową lub późniejszą zasługę. Wy też macie wystarczająco zasług, aby jeść dwa razy dziennie. Lub, jeśli wolicie zjeść bardzo dobry posiłek w południe lub przed południem, a po południu lżejsze jedzenie lub sok.Ta tradycja jedzenia jednego posiłku dziennie, oczywiście, zrodziła się z mądrości i korzyści. Budda nazwał ją: „Drogą Środka” - nie za surowo, nie za pobłażliwie. Bo wyobraźcie sobie Buddów lub mnichów, którzy muszą iść żebrać dwa lub trzy razy dziennie. w trudnej sytuacji w dawnych czasach, kiedy nic nie było tak łatwo dostępne, nie mówiąc już o sile roboczej i transporcie! Albo, jeśli uczniowie lub wyznawcy musieli przychodzić dwa, trzy razy dziennie, aby przygotować dla nich posiłki Więc kiedy mieliby czas na ciszę, odpoczynek i medytację, lub słuchanie nauk Buddy? W tamtych czasach nie mieliśmy żadnych dużych, jasnych świateł. Było słabo oświetlone. Lepiej więc było, gdy Budda nauczał w świetle dziennym. A system chodzenia po jałmużnę od jednego domu do drugiego dawał mnichom możliwość przedstawienia Buddy i Jego świętych Nauk masom, ponieważ nie było zaawansowanych technologicznie sposobów komunikacji, takich jak obecnie. A potem w nocy mogli mieć czas na wspólną medytację. Nie musieli iść daleko, bo było ciemno.Ta tradycja również przyszła z Mądrości Buddy, ponieważ wcześniej, przed oświeceniem Buddy, On stosował pewne inne praktyki. A jedną z nich było wzmocnienie bycia naprawdę bardzo, bardzo surowym dla potrzeb ciała, prawie doprowadzenie do głodu, i żadnego picia - niewiele czegokolwiek. A więc, po tym, jak Budda usiadł pod drzewem Bodhi i próbował medytować, aby osiągnąć ostateczne oświecenie, Jego ciało stało się naprawdę bardzo wychudzone, aż w końcu, kiedy skończył swoje 49-dniowe samotne odosobnienie, przyjął miskę owsianki mleczno-ryżowej od jednej z dziewcząt od krów. I wtedy poczuł, że Jego ciało poprawiło się, stał się psychicznie jaśniejszy, wszystko było lepsze. A więc On zdał sobie sprawę, że ekstremalna asceza nie jest zbyt korzystna. Bo jeśli wasze ciało jest chore lub zbyt słabe, zbyt zmęczone, aby wytrzymać przeszkody, to jak będziecie kontynuować zdobywanie wyższego oświecenia, lub najwyższego? A potem, jak możecie zostać jeszcze jakiś czas w tej samsarze, aby pomóc szerzyć Prawdę, prawdziwą Naukę, a także błogosławić świat i błogosławić wszystkie dusze, które przychodzą do was by szukać oświecenia i wyzwolenia? Musicie być tam dla nich, dla świata, aż czas waszego ciała się nie skończy i wrócicie do Nieba, lub Nirwany. Teraz już wiecie.Więc jeśli potrzebujecie jeść więcej niż jeden posiłek dziennie, dla mnie to jest w porządku. Musicie pracować fizycznie, i też emocjonalnie oraz duchowo, kiedy jesteście w waszej siedzibie, aby kontynuować pracę dla Supreme Master Television. Musicie być sprawni, uważni, zdrowi i również szczęśliwi. Jeden posiłek dziennie, nie służy wszystkim. To wymaga chyba pewnego rygorystycznego treningu, specyficznie tylko po to. I w tym okresie, musicie koncentrować się na tej diecie. A potem, jeśli jesteście głodni, podczas dnia, później, przed tym, to może być ciężko skupić się na medytacji czy na pracy dla Supreme Master Television. Więc medytacja trzy razy dziennie, dwa posiłki dziennie, to jest bardzo rozsądne.Bo nie każdy może zjeść dobrze w jednym posiłku. Niektórzy ludzie jedzą bardzo mało kilka razy dziennie, bo nie mogą jeść dużo na raz; lub niektórzy muszą jeść kilka razy dziennie według instrukcji lekarza, lub zgodnie z ich stanem ciała. Niektórzy ludzie potrafią się skoncentrować i zjeść dużo na raz. Tak więc to zależy od waszego ciała oraz duchowej i psychicznej siły, aby stosować dietę jednego posiłku dziennie. Ponadto, ponieważ żyjecie w tym świecie, może być ogromna ilość energii karmy, która was otacza lub gdziekolwiek na świecie się udacie.Photo Caption: Rozstanie z akceptacją i wewnętrznym blaskiem!
